Menu
Najświeższe wpisy
- ISE 2017: Panasonic zaprezentował nowe projektory oraz rozwiązania Digital Signage
- Nowe projektory Sony z serii E: duża jasność i pełny zestaw funkcji
- Panasonic zapowiada nowości podczas targów ISE 2017
- ISE2016 Premiera superjasnego projektora laserowego Panasonic
- Najnowsza oferta Panasonic zaprezentowana podczas ISE 2016
Projektory
Warto odwiedzić
Na skróty
Linki
Co prawda miałem na dzisiaj inne plany, miałem przygotowywać kolejne wpisy z ISE, ale w ręce dzisiaj wpadł mi świeżo wydany nowy numer Projektorów i Ekranów. Co prawda wydanie tego numeru opóźniło się strasznie - miał się ukazać początkowo jeśli dobrze na przełomie listopada i grudnia, ale już jest. Poprzedni numer tego wydawnictwa ukazał się latem i też krótko pozwoliłem sobie go wtedy skomentować. Podobnie będzie i teraz.
Po powrocie do domu zacząłem lekturę numeru 2/2013. W swojej subiektywnej ocenie periodyku skupię się wyłącznie na części dotyczącej projektorów. Generalnie, na pierwszy rzut oka cały numer wygląda na “reklamową wojnę” pomiędzy dwiema markami: Epson i NEC. I niby nic w tym dziwnego, gdyż obie firmy mają spore udziały w rynku, jedno jednak mnie zastanowiło…
W życiu i w tym co robię, zawsze staram się być rzetelny i w miarę możliwości bezstronny. Jednak znowu nie mogę się oprzeć, i muszę kilka “kwiatków” Epsona dokładnie wskazać. Nie żebym miał coś przeciw projektorom Epsona, chodzi mi tylko i wyłącznie o to, by to co czytam ja i inni czytelnicy było obiektywne, a nie stronnicze i co ważniejsze, by miało jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości, a nie było tylko tworem myśli szalonego marketingowca.
Zacznijmy od początku. A artykule “Biurowe pokazy” na początku nieznany autor opisuje technologie 3LCD, na której budowane są wszystkie projektory Epsona. Następnie konkluduje następująco: “W efekcie natężenie i oddanie rzeczywistych barw jest doskonałe a przynajmniej znacznie lepsze niż w konkurencyjnych produktach“. Czytając ten kawałek, aż mnie zamurowało…. O ile faktycznie przy projektorach LCD zawsze można było mówić, że w nich są za darmo kolory, to tu w sumie sam nie wiem o co chodzi… “Oddanie …. barw jest doskonałe a przynajmniej znacznie lepsze…” - czyli w końcu jakie? Doskonałe, czy tylko przynajmniej znacznie lepsze? Kiedyś była taka reklama: “Prawie czyni wielką różnicę” - ale tam przynajmniej było wiadomo o co chodzi.
Jak czytamy na stronie Epsona “Zaprojektowana przez firmę Epson lampa Twin Optimised Reflection (E-TORL) emituje doskonałe, wyraźne obrazy przy jednoczesnym niewielkim zużyciu prądu.” W dalszej części artykułu opisana jest właśnie lampa Epsona: ” Drugim rozwiązaniem technologicznym, z którego korzysta EPSON jest lampa E-TORL. Efektywnie wykorzystano w niej światło zwiększania jego mocy. Pozwala to na osiągnięcie niezwykłej ostrości obrazu, nawet w jasnych pomieszczeniach przy niższym zużyciu energii oraz dłuższej żywotności lampy. Jest to szczególnie korzystna technologia, gdyż prezentacje oraz inne wystąpienia najczęściej odbywają się w dzień bądź też we wczesnych godzinach porannych, a dzięki właściwością lampy E-TORL, projektory firmy EPSON , doskonale radzą sobie w warunkach oświetlenia dziennego.” Ups… Zapomniałem chyba, że prezentacje na konferencjach (zwłaszcza środowiska lekarskiego) odbywają się we wczesnych godzinach porannych, ale jakoś inaczej to pamiętam z obsługi licznych zjazdów i konferencji: rano zdecydowana większość jest zwyczajowo mówiąc”ledwo ciepła” i z pewnością nie ma w głowie prezentacji, tylko szuka czegokolwiek do wlania do ust. Jeszcze na gorąco, postanowiłem sprawdzić, jak to jest z tą lampą: EPSON EB-1776W - 3LCD, jasność 3000 Ansi lumenów, lampa 230W i dla porównania pierwsza z brzegu Optoma X303: DLP, jasność 3000 Ansi lumenów, lampa 190W. Tyle same suche parametry - resztę dopowiedzcie sobie sami.
Dalej w artykule “Pomoc naukowa z najwyższej półki” czytamy: “Projektory dostępne na rynku polskim wykorzystują dwie wiodące technologie, 3LCD oraz DLP. Druga z nich mimo, że nowocześniejsza nie spełnia pokładanych w niej nadziei. Mając na uwadze fakt, że przystosowanie szkolnej sali do wyświetlania treści poprzez projektor może stanowić znacząco większy koszt niż sam projektor, należy rozpatrywać zakup urządzeń które wyświetlają obraz w technologii 3LCD. Dlaczego? Ponieważ obraz emitowany przez urządzenie posiadające tą technologię świeci trzykrotnie jaśniej niż ten uzyskany z projektora DLP.” I cóż, chciałoby se powiedzieć, znowu Epson górą. Po pierwsze, skoro DLP nie spełnia pokładanych w nim nadziei, to po co w ogólne powstało jako alternatywa dla 3LCD? Po drugie, w większości sal szkolnych są jakieś rolety, wertikale lub żaluzje, więc “koszty przystosowania sali do projektora DLP” to raczej sztucznie rozdmuchany i wymyślony problem. :Po trzecie, jeszcze nie widziałem projektora 3LCD o tej samej jasności, który świeciłby 3 razy jaśniej od DLP, być może za mało projektorów widziałem w życiu… Wszystko oczywiście zależy od ustawień, do celów marketingowych oczywiście można tak ustawić i uzyskać podobny efekt, jeśli postawimy nówkę sztukę 3LCD i dogorywający na ostatnich minutach żywotności lampy projektor DLP. I tak sądzę, że widzialna różnica i tak nie byłaby trzykrotna.
W dalszej części autor mota się o jasności projektora w lumenach i ansilumenach, kompletnie nie podając różnicy oraz sposobu pomiaru. Jeszcze kilka nieścisłości jest i w innych miejscach, ale szkoda czasu, aby się nad nimi dalej rozwodzić. Dla odmiany artykuły opisujące projektory NEC są nienatarczywe, rzetelne i konkretne. Podane są parametry i opisy funkcji bez zbytniego samouwielbienia, jak poprzednim razem - tak trzymać dalej. Czyta się świetnie i można sobie wyrobić zdanie. Bardzo dobry jest też artykuł Piotrka Wierzbickiego pt. “Kino domowe LED” oraz artykuł Mariusza Knapa “Bezlampowce nowa era projektorów”. Od razu widać różnicę, że pisały je osoby, które zjadły zęby na instalacji projektorów, a nie tylko naczytały się materiałów marketingowych i musiały jeszcze je same tłumaczyć z nieznanego sobie języka obcego.
W dalszej części magazynu opisane mamy rozwiązania produkowane przez VIZ-ART Automation: ekrany, windy oraz konstrukcje do ścian wizyjnych, jak również przegląd oferty ekranów ADEO. Jest też reklama trenażera rowerowego 3D oraz projekcji sferycznych promowanych przez DELTĘ z Białegostoku. Na końcu numeru przedstawione są zestawienia wybranych modeli projektorów dostępnych na rynku polskim.
Całość generalnie fajna, pomijając kilka drobnych szczegółów i literówek. Zachęcamy do zapoznania się.
Brak komentarzy
Jeszcze nikt tego nie skomentował.
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.